Wenezuela – 40 ciekawostek z socjalistycznego raju
Z racji tego, że już jutro w Wenezueli odbędą się wybory prezydenckie i zapewne w mediach będziecie mogli usłyszeć więcej o kraju, który aktualnie znajduje się na skraju upadku, postanowiliśmy przygotować listę absurdów, które mamy nadzieję choć trochę przybliżą Wam obraz i sytuację, jaka aktualnie panuje w tym państwie.
Wenezuelę odwiedziliśmy podczas naszej podróży w sierpniu 2016 r. o czym możecie poczytać w poście Mańka TUTAJ. Część doświadczeń, informacji i anegdotek wyniesionych z podróży po Wenezueli pozwoliłem sobie dodać do niektórych ciekawostek. Do wszystkich zamieszczonych tutaj absurdów podaję źródła informacji. To chyba tyle tytułem wstępu. Gotowi? Zaczynamy! 🙂
GENEZA KRYZYSU
1. Wenezuela – najbiedniejszy kraj Ameryki Południowej w 1950 r. zajmowała 4 miejsce na świecie pod względem PKB w przeliczeniu na głowę jednego mieszkańca ustępując miejsca jedynie Stanom Zjednoczonym, Szwajcarii i Nowej Zelandii. Przeciętny Wenezuelczyk był w tym czasie około 4 x bogatszy od przeciętnego Japończyka (PKB per capita).
Źródło: http://www.nationmaster.com/country-info/stats/Economy/GDP-per-capita-in-1950
2. Urząd prezydenta sprawuje Nicolas Maduro, który z zawodu jest… kierowcą autobusu.
3. Wenezuela posiada największe rezerwy i jedne z największych złóż ropy naftowej na świecie.
Źródło: https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_countries_by_proven_oil_reserves
4. Z powodu błędnie prowadzonej naftowej polityki rządu, Wenezuela zaczęła importować ropę zza granicy! Wenezuelskie rafinerie z powodu kryzysu pracowały poniżej swoich możliwości, produkcja spadła, co doprowadziło do pogłębiania się kryzysu gospodarczego. W maju 2017 r. importowano około 100 -150 tysięcy baryłek benzyny dziennie. Naftowy gigant PDVSA nie miał pieniędzy na uregulowanie rachunków, więc kilka tankowców czekało na rozładunek u wybrzeży kraju.
5. W 2012 r. udział ropy w zyskach z eksportu wzrósł z 79.5% do 96.1%. W I poł. 2014 r. za baryłkę ropy płacono 100$. Dwa lata później nieco ponad 20$. Takie uzależnienie gospodarki od eksportu ropy i nagłe załamanie się ceny na rynkach światowych stało się bezpośrednią przyczyną kryzysu w tym kraju. Większość produktów była importowana, a produkcja i rolnictwo znalazły się na bardzo niskim poziomie. Pieniądze z ropy od czasów Hugo Chaveza były przejadane poprzez wprowadzanie w życie socjalistycznego rozdawnictwa (darmowe mieszkania dla najbiedniejszych, darmowa edukacja) i ekspansję rewolucji boliwariańskiej na pozostałe kraje kontynentu (budowanie dróg w Boliwii, finansowanie szkół w Argentynie)
Źródło: http://www.opec.org/opec_web/en/about_us/171.htm
6. Niedobory prądu zaczęły stanowić coraz większy problem w Wenezueli. W kwietniu 2016 r. rząd wprowadził wolne od pracy piątki, żeby w kraju zużywano mniej energii elektrycznej.
„Będziemy mieli długie weekendy” – podsumował prezydent Maduro.
7. Wg danych ONZ w pierwszych miesiącach 2018 r. każdego dnia około 5000 Wenezuelczyków opuszczało swoją ojczyznę. Szacuje się, że jeśli tendencja się utrzyma z kraju może wyjechać ponad 1.8 miliona mieszkańców. Dotychczas z powodu kryzysu ekonomicznego z Wenezueli wyjechało już 1.5 miliona obywateli.
PIENIĄDZE:
8. W 2018 r. wszyscy pracujący Wenezuelczycy stali się milionerami. Na rozkaz prezydenta płaca minimalna została podniesiona (o 155%) do miliona Boliwarów, o czym z dumą poinformował swoich rodaków:
„To moja wdzięczność wobec wenezuelskiej klasy robotniczej. Jak co roku, zdecydowaliśmy się na ogłoszenie podwyżek z okazji Święta Pracy!
Socjalistyczny rząd Wenezueli bez wytchnienia chroni klasę robotniczą i emerytów. Nasze rewolucyjne państwo nieustannie zwiększa inwestycje w społeczeństwo. Rewolucja Boliwariańska, od 1999 roku, zwiększała minimalną pensję aż 44 razy!”
Źródło: http://money.cnn.com/2018/03/02/news/economy/venezuela-minimum-wage/index.html
9. Milion Boliwarów na czarnym rynku to 1.41 dolara amerykańskiego (kurs z dnia 16.05.2018). Podczas naszej wizyty 2 lata temu za 1.41$ dostawaliśmy 1400 boliwarów na czarnym rynku (około 700x mniej!). Czarny rynek istnieje, ponieważ decyzją rządu kurs boliwara jest sztywno powiązany z amerykańskim dolarem. Oficjalnie w banku za 1$ otrzymamy nic nie warte 10 boliwarów. Pomimo, że w Caracas na widok 'gringo’ masa cinkciarzy nagania do wymiany waluty po dobrym kursie, lepiej odmówić takiej przyjemności. Dość łatwo można zostać zaciągniętym w róg ulicy i obrabowanym ze wszystkich pieniędzy. Walutę najlepiej wymieniać poprzez zaufanych ludzi w Wenezueli.
Źródło: https://dolartoday.com/
10. Dwa lata temu po raz pierwszy od 20 lat rząd Wenezueli podniósł cenę benzyny o 6185%! Przy aktualnym kursie za równowartość 1$ jesteśmy w stanie kupić ponad 700 tys. litrów benzyny 91 oktanowej (1 boliwar/litr) i około 116 tys. litrów 95 oktanowej (6 boliwarów/litr).
11. Od kilku lat Wenezuela zajmuje niechlubną pozycję lidera na liście państw z największą inflacją na świecie. Według prognoz Międzynarodowego Funduszu Walutowego hiperinflacja w tym roku osiągnie ponad 13000%.
Źródło: https://businessinsider.com.pl/finanse/kraje-z-najwieksza-inflacja-na-swiecie-ranking/bwzr9tl
https://www.bloomberg.com/news/articles/2018-01-25/imf-sees-venezuela-inflation-soaring-to-13-000-percent-in-2018
12. Z racji tego, że rząd nie ma pieniędzy na dodruk nowych banknotów, a szalejąca inflacja coraz bardziej przyspiesza, w kraju zaczyna brakować gotówki. Zapotrzebowanie na papierowy pieniądz rośnie, dlatego ludzie za banknot 100 boliwarów są w stanie zapłacić 2x tyle.
Źródło: https://www.bloomberg.com/news/articles/2018-03-02/venezuelans-are-paying-a-100-premium-for-cash
13. Nie tylko gotówka, ale i płatności kartą stanowią nie lada problem. Ceny produktów (np. para Adidasów – 10,500,000 boliwarów) nie mieszczą się na ekranach terminali płatniczych, dlatego pojedyncze transakcje muszą być rozdzielane na kilka(naście) mniejszych.
14. Gdyby ktoś wpadł na pomysł wybrania pieniędzy z bankomatu może się mocno zdziwić. Dzienny limit na pobieranie gotówki to 10 tysięcy boliwarów (równowartość 11 amerykańskich centów). Jakby tego było mało, limit pojedynczej transakcji wynosi 3000 boliwarów, a w kolejkach do bankomatów (o ile te mają jeszcze jakiekolwiek banknoty) czeka się po kilka godzin.
Źródło: http://money.cnn.com/2018/01/17/news/economy/venezuela-cash-crisis/index.html
15. Z wyżej wymienionych powodów, Wenezuelczycy powrócili do handlu wymiennego opartego na barterze (dobro za dobro). Dzięki temu za wizytę u fryzjera i strzyżenie włosów możemy zapłacić 5 bananami lub 2 jajkami.
16. Mieszkańcy Wenezueli porzucają pracę na rzecz gier komputerowych. Szczególną popularnością cieszy się gra World of Warcraft, gdzie zebrane w grze 'wirtualne złoto’ można sprzedać za realne pieniądze. Wirtualny środek płatniczy wart jest kilkakrotnie więcej, niż waluta tego kraju.
Źródło: http://gosc.pl/doc/4710113.Wenezuelczycy-musza-grac-w-gry-aby-zarobic-na-zycie
ŻYWNOŚĆ I PRODUKTY:
17. Za jedną pensję Wenezuelczyk może kupić w sklepie małego kurczaka lub paczkę Marlboro. Podczas naszej wizyty, kolejki do marketów sięgały nawet ponad 1 km, a ludzie na zakup mąki, mleka lub oleju czekali po 2-3 dni w kolejkach. Na sklepach wisiały kartki z ogłoszeniami, jakie produkty trafią na półki w nadchodzącym tygodniu oraz rozpiska w jakie dni poszczególne osoby będą mogły je nabyć, na co wpływ miała ostatnia cyfra dowodu osobistego (np. jeśli ostatnia cyfra dowodu osobistego to 1 lub 5 – zakupy możesz zrobić w poniedziałek, 2 lub 6 we wtorek, itd.). O ile 2 lata temu mieszkańcy Wenezueli posiadali pieniądze lecz brakowało produktów, o tyle teraz mało kogo stać na normalne zakupy w supermarkecie.
Źródło: https://www.numbeo.com/cost-of-living/country_result.jsp?country=Venezuela
18. W ogrodzie zoologicznym w stanie Zulia zabijano kaczki, świnie i kozy, by ich mięsem nakarmić inne zwierzęta.
19. Polowań na zwierzęta w ZOO dokonują również głodni mieszkańcy – zabijają dla mięsa. Obecnie spora część Wenezuelczyków szuka jedzenia także w śmietnikach.
Źródło: https://www.express.co.uk/news/nature/842413/venezuela-drugs-gangs-zoo-animals-killed-selling-meat
20. W lipcu 2016 r. McDonald’s wstrzymał sprzedaż Big Mac’ów, ze względu na brak bułek do hamburgerów. Podobny los spotkał także frytki, których sprzedaż została wstrzymana rok wcześniej ze względu na problemy z dostawą ziemniaków.
Źródło: https://www.businessinsider.com.au/mcdonalds-venezuela-2016-7?r=US&IR=T
21. W 2016 r. czasowo wstrzymano produkcję Coca-Coli, ze względu na problemy w kraju z niedoborami cukru.
Źródło: https://www.theguardian.com/world/2016/may/23/coca-cola-production-stopped-sugar-shortage-venezuela
22. W 2017 r. przeciętny Wenezuelczyk stracił na wadze 11 kg. Rok wcześniej 7 kg.
23. Przed świętami Wielkanocnymi w kościołach zabrakło hostii. Kraj cierpi na niedobory mąki niezbędnej do jej produkcji. Z pomocą przyszła diecezja z sąsiedniej Kolumbii, która przekazała 250 000 sztuk Kościołowi w Wenezueli.
24. W 2013 r. z powodu niedoborów władze w Caracas zapowiedziały import 50 milionów rolek papieru toaletowego. Znalezienie papieru toaletowego w stolicy graniczyło z cudem, a ludzie zaczęli używać specjalnej aplikacji, która ułatwiała zlokalizowanie trudno dostępnych produktów na terenie całego kraju. Przed sklepami, gdzie można było je kupić natychmiast ustawiały się długie kolejki. Jeszcze przed wjazdem do Wenezueli, mieszkańcy tego kraju uprzedzali nas, żebyśmy wcześniej zaopatrzyli się w papier toaletowy, mydło i podstawowe artykuły higieniczne.
Źródło: http://foreignpolicy.com/2013/06/17/this-is-why-there-is-no-toilet-paper-in-venezuela/
25. Władze Wenezueli zabroniły fundacji Caritas rozdzielania pomocy żywnościowej dla najbardziej potrzebujących.
„Czy może być ktoś tak nieczuły, że woli patrzeć, jak umiera jego własny naród?” – zapytał retorycznie hiszpański kapłan ks. Martín z fundacji Caritas. Po czym dodał:
„Tak, jest to rząd Wenezueli”.
Źródło: http://gosc.pl/doc/3134946.Wenezuela-rzad-zabronil-Caritas-pomagania-najbiedniejsz
26. Wenezuelski Caritas opublikował ujawnione przez władze dane:
- 11 tys. dzieci umiera z powodu braku leków;
- O 70% wzrosła również śmiertelność matek;
- Bieda dosięga 82% populacji kraju.
Stan na 2016 r.
Źródło: http://m.niedziela.pl/artykul/30057/Caritas-Wenezuela-niedobory-lekow
27. Rząd Wenezueli skonfiskował paczki przesłane do lokalnego oddziału Caritas, argumentując to motywami nieregularności biurokratycznej. Przed przyjazdem do Wenezueli skontaktował się z nami jeden z mieszkańców tego kraju z prośbą o zakup leków niezbędnych do walki z chorobą dla jego matki. Podczas spotkania i przekazania lekarstw zaproponowaliśmy darmowy zakup i wysyłkę kilkunastu opakowań z Polski do Wenezueli. Zostaliśmy poinformowani, że taka przesyłka już na lotnisku zostałaby zarekwirowana przez tutejsze władze. Pomysł pomocy musieliśmy niestety porzucić.
Źródło: http://episkopat.pl/wenezuela-rzad-skonfiskowal-lekarstwa-darowane-caritas/
BEZPIECZEŃSTWO I ZDROWIE:
28. W 2016 r. Caracas zyskało niechlubne 1 miejsce na liście najbardziej niebezpiecznych miast świata: 120 zabójstw na 100 000 mieszkańców. O tym jak niebezpieczna jest stolica Wenezueli mogliśmy przekonać się już pierwszego wieczoru, kiedy byliśmy świadkami morderstwa taksówkarza. Na samej ulicy na której mieszkaliśmy, miesiąc wcześniej zostało zamordowanych 70 osób. Nie tylko zabójstwa, ale także porwania i kradzieże to 'chleb powszedni’ na ulicach dużych miast. Mieliśmy okazję poznać człowieka, którego porwano dla okupu oraz chłopaka, którego obrabowano trzykrotnie w ciągu jednego dnia przykładając mu za każdym razem pistolet do skroni: za pierwszy razem ukradli telefon, za drugim zapasowy telefon po który zawrócił po pierwszym napadzie, za trzecim razem kazali ściągnąć buty, które następnie również zostały skradzione.
Źródło: http://www.businessinsider.com/most-violent-cities-in-the-world-2016-1/?r=AU&IR=T
29. 92% – taki procent zabójstw kończy się tutaj bezkarnie.
30. W Wenezueli zaczyna brakować doktorów. Przez ostatnie 12 lat kraj opuściło 22 tysiące lekarzy.
Źródło: http://www.miamiherald.com/news/nation-world/world/americas/venezuela/article207281029.html
31. Brakuje pieniędzy na służbę zdrowia. W niektórych szpitalach pacjenci na operacje przynoszą własne skalpele. Z informacji jakie uzyskaliśmy na miejscu wynika, że sporym problemem są również częste zaniki prądu, a Wenezuelscy chirurdzy ze względu na wysoką przestępczość są specjalistami w szyciu ran kłutych i postrzałowych.
Źródło: http://www.miamiherald.com/news/nation-world/world/americas/venezuela/article207281029.html
32. Z powodu braku lekarstw w aptekach, mieszkańcy Wenezueli zażywają tabletki przeznaczone dla zwierząt. Ludzie łykają np. antybiotyki dla psów i tabletki przeciwbólowe produkowane dla kotów. Podczas naszej wizyty mieliśmy okazję nocować u właściciela apteki, który wytłumaczył nam sytuację związana z dostępem lekarstw na rynku. Z racji tego, że rząd chcąc obniżyć ceny leków, sam ustalił ich wartość (niższą od kosztów importu!), spora część aptek została zamknięta, ponieważ nikomu nie opłacało się sprowadzać tych leków zza granicy.
33. Śmiertelność noworodków jest wyższa niż w Syrii. Wg ostatnich dostępnych danych (z 2015 r., później rząd przestał takowe publikować) 4 074 noworodków zmarło zanim ukończyło pierwszy rok życia, co stanowi 18.6% na 1000 urodzeń. Dla porównania Unicef szacuje ten wskaźnik na poziomie 15.4% dla ogarniętej wojną domową Syrii.
Źródło: https://humanprogress.org/article.php?p=439
https://www.wsj.com/articles/infant-mortality-soars-in-venezuela-1476716417
LIFESTYLE:
34. Nie taka Wenezuela straszna jak ją malują. Szczególnie dla dzieci, które nie umarły z głodu. W 2016 r. władze Wenezueli zarekwirowały 4 mln zabawek od największego prywatnego dystrybutora w kraju – firmy Kreisel, które później rozdały w prezencie na Boże Narodzenie dzieciom z najbiedniejszych rodzin. Właściciele sklepu zostali aresztowani i oskarżeni o zmowę cenową i spekulacje finansowe.
35. Z kraju pochodzi sześć Miss Universe, pięć Miss World i tyle samo Miss International. U Wenezuelczyków (szczególnie kobiet) panuje mania na punkcie idealnego wyglądu, stąd bardzo duża liczba operacji plastycznych. Zabiegi plastyczne to również dość popularny prezent na 15 urodziny.
Źródło: http://www.newsweek.pl/swiat/dyktatura-jedrnych-piersi,64856,1,1.html
36. Z powodu kryzysu w 2014 r. w Wenezueli zabrakło implantów do przeprowadzania operacji plastycznych powiększania piersi (w 2013 r. przeprowadzono tutaj 85 000 takich operacji).
Źródło: https://nypost.com/2014/09/15/venezuela-has-chronic-shortage-of-breast-implants/
37. Jak przystało na zatwardziałego socjalistę prezydent Hugo Chavez operacje plastyczne uznał za symbol nierówności społecznych (bo stać na nie było tylko bogatych). Wkrótce pani María Eugenia Bellorín – polityk z prorządowej partii Podemos zaproponowała utworzenie funduszu socjalnego, który finansowałby operacje plastyczne dziewczynom z najbiedniejszych rodzin. Padła też propozycja nazwy programu – „Bez piersi nie ma raju”.
Źródło: http://www.newsweek.pl/swiat/dyktatura-jedrnych-piersi,64856,1,1.html
38. Z powodu suszy i niedoborów energii elektrycznej w 2016 r. Wenezuelczycy zostali zmuszeni do oszczędzania prądu. Prezydent kraju Nicolas Maduro zaapelował do kobiet, by nie używały suszarek elektrycznych, ani prostownic do włosów. Głowa państwa dodatkowo argumentowała:
Zawsze miałem wrażenie, że kobieta wygląda lepiej, kiedy gładzi włosy palcami i pozwala im wyschnąć naturalnie.
39. Trzy największe partie opozycyjne nie mogły wysunąć swoich kandydatów do nadchodzących wyborów prezydenckich.
„Ci wszyscy, którzy zbojkotowali wybory, nie mają prawa do udziału w następnych – oznajmił prezydent Maduro.”
40. Jeżeli słyszeliście o innych absurdach, o których tutaj nie napisałem (a jest ich jeszcze cała masa) podzielcie się z nami w komentarzu 😉
Jak widać przyszłość tego do niedawna najbogatszego, a obecnie kompletnie zrujnowanego kraju Ameryki Łacińskiej nie rysuje się w najlepszych barwach. Gehenna Wenezuelczyków, którą ciężko nazwać życiem pogłębia się z dnia na dzień i nie widać żadnej najmniejszej iskierki nadziei, na jakąkolwiek poprawę sytuacji. Przykład Wenezueli to również lekcja dla całego świata, z której każdy kraj powinien wyciągnąć własne wnioski.
Jeżeli podobał Wam się ten tekst i chcielibyście więcej tego typu wpisów z absurdami/ciekawostkami o innych krajach, dajcie znać w komentarzu, albo po prostu polubcie ten post. Wszystkich zainteresowanych tematem Wenezueli, odsyłam do przygotowanego przez agencję Bloomberg specjalnego serwisu Life in Caracas poświęconego życiu w najniebezpieczniejszym mieście świata (niestety tylko w wersji angielskiej). Link TUTAJ.
Na koniec dorzucam i GORĄCO POLECAM aktualnie największą kopalnię informacji – kanał Bez Planu na YT z vlogami polskiego YouTubera na temat życia w Caracas i bieżącej sytuacji w Wenezueli. Link TUTAJ.
P.S. To mój pierwszy post na blogu po prawie 2 latach przerwy, więc ładnie proszę o wyrozumiałość 😉
I do usłyszenia w kolejnym wpisie!
Facebook Comments