30. Wyspy Towarzystwa (Polinezja Francuska)

Legendarna Bora Bora i nasz dwutygodniowy pobyt w tym miejscu oraz nurkowanie z rekinami i płaszczkami na przepięknej Moorei. Ponadto objazdówka autostopem po Tahiti, wizyta na plantacji wanilii na Tahai, średnio ładna Raiatea, atak szczytowy na urokliwej i maluteńkiej wysepce Maupiti oraz masa pięknych widoków. WYSPY TOWARZYSTWA ❤ POLINEZJA ❤❤❤

Po kilku dniach żeglugi dopływamy na Wyspy Towarzystwa, a dokładnie Na Tahiti – najwi…
Jest pięknie już od samego początku 😉
Ryba wygrałą tę walkę.
Wyskok na ląd i w drogę.

Pierwszy przystanek – McDonald’s. Kapitan był wegetarianiem, więc po kilku miesiącach…
Przed samym Maciem na terenie lokalu przechadzają się kurczaki, co zapowiada, że McCh…
Zestaw BigMac za 16$. Witajcie na Polinezji.
Najedzeni no to w drogę.

Stan dróg pozostawia sporo do życzenia 😀
Jedziemy slalomem.
Ruch w głąb wyspy nawet niezły.

Nie ma nic lepszego, niż jazda na pace <3
Wyspa Tahiti ze względu na swój kształt ósemki dzieli się na dwie części: Tahiti-Nui …
Szlajając się wieczorem z plecakami po wiosce zgarnia nas do siebie ta cudowna rodzin…
Vairao – małe miasteczko będące rajem dla surferów.

My trafiamy tam poza sezonem.
Ale i tak udaje mi się trochę posurfować na fali.
<3
Wuja termometr 😉

Pożegnalne zdjęcie z rodzinką <3 Polinezyjczycy są cudowni!
Robimy mały shopping i wracamy na łódkę.
Całkiem niezłe te zachody słońca tu mają.
Po 3 mies. żeglugi żegnamy Evgienie. Wraca do Europy i od tego czasu będziemy na łodz…

Przestawiamy łajbę i cumujemy w marinie.
Kilka dni robimy porządku na jachcie i przygotowujemy łódź do dalszej żeglugi. Na zdj…
Łajba gotowa, można uderzać na Papeete. Papeete to stolica kraju licząca 27 tys. mies…
Pā’ōfa’i Gardens.

Na ulicach można kupić tradycyjne pamiątki.
Nawet na Polinezji są bezdomni.
Nudzisz się w kościele? Polinezyjczycy znaleźli na to radę. Chodzą do kościoła poczyt…
Po ciężkim dniu poszliśmy na bagiety.

A nocą przechadzając się po klubach natrafiliśmy na chiński striptease 😀
I po raz kolejny przygotowania do festiwalu Heiva.
Żeglarstwo na Polinezji, podobnie jak inne sporty wodne i plażowe są tutaj praktykowa…
Po ponad tygodniu spędzonym na Tahiti opuszczamy to miejsce i udajemy się do pobliski…

Cześć Moorea!
Wyspa o powierzchni 134 km kw i licząca 16 tysięcy mieszkańców posiada dwa niemal ide…
Pierwszy zachód nad zatoką.
Dobranoc sąsiedzi 😉

Lot rozpoznawczy po okolicy 🙂
Wydaje się, że jest okej.
A nawet bardzo okej!
Czas zatem lepiej poznać to miejsce. W drogę!

Z wizytą na plaży To’atea.
Niezła miejscówka na ślub 😉
I noc poślubną 😉 Za jedyne 2500 zł za nockę.
Dobrze, że popatrzeć można za darmo 😀

I pochillować na leżakach.
Basen albo ocean. Do wyboru do koloru.
Resort Sofitel to najbardziej ekskluzywne miejsce na wyspie.

Ale cała Moorea jest piękna.
Wioski gdzieś w górach. Cisza i spokój <3
Motodrzewo xD
Dotarliśmy na wodospad 🙂

W krainie kozłów.
Pacanowo.
Małe koziołki.
W poszukiwaniu szosy.

Tepee.
Z wizytą w Intercontinental Resort & Spa.

Atrakcja resortu – pływający delfin między bungalowami 😉
Nocleg już od 1500 zł za dobę 😉

Jak powiedziało nam Lonely Planet, to najstarszy kościół na Południowym Pacyfiku….
Chciałoby się tu wrócić 🙂
Piwko po zakończonym tripie nad Zatoką Oponohu. No, prawie zakończonym, bo jeszcze 8 …

Ale od czego jest autostop. Podwożą nas 2 przesympatyczne Czeszki 😉
Energia pozytywna! 🙂
Następnego dnia namówilismy też Johna na wycieczkę w góry 😉
Drogi zawiodły nas na plantację ananasów. Jak powiedział kiedyś pewien mądry człowiek…

Widok z Belvedere lookout na dwie zatoki. Po lewej Oponohu, po prawej Cooka.
Nigdy na Polinezji nie wierzcie ścieżkom, które pokazuje Wam Maps.Me.
Prawie 3 godziny przedzierania się przez haszcze xD Skrót się nie udał.
Ale zdążyliśmy przed zachodem 😉

Szedłem wieczorem po wiosce szukać darmowego wifi, a trafiłem na konkurs piękności Po…
Zmieniamy miejscówkę!
Płyniemy trochę ponurkować.

Intercontinental Hotel ponownie. Podobno tutaj pływa najwięcej płaszczek i rekinów :)…
A może by tak zapłacić te 1500 za nockę w bungalowie?
Niee, chyba jednak nie tym razem.
Nur do wody. Siema płaszczki!

Manta ray.
Te na szczęście nie zabijają, jedynie przypływają podczas karmienia i otulają Cię swo…
Oo są też rekiny! Dzień dobry 🙂
Maniek płynie zbić piątkę z rekinem.

A ja cykam selfiacza z płaszczką 😛
Podwodny świat na Moorei.
Najlepszy snorkelling ever!

W takim miejscu nawet jak się nie potrafi pływać, to żal wychodzić z wody.
Opcja kajak.
🙂
Ostatni rzut oka na Mooreę, stawiamy żagle i płyniemy na Raiateę.

Raiatea, czyli druga największa wyspa archipelagu z główną siedzibą w Uturoi.
Na pierwszy rzut oka Uturoa nie sprawia najlepszego wrażenia. Miasto nie ma żadnego k…
Plakat wyborczy 😀

Czym prędzej wydostajemy się z miasta. Na stopa podrzuca nas lokalny gliniarz 🙂
Spacerek przez polanę na 3 wodospady.
Dojrzewające banany 🙂

Dotarliśmy.
Trochę zimna woda.
Ale nie zawsze trafia się okazja wzięcia prysznica w wodospadzie 😛
Powrót.

Trafiamy też do Taputapuatea marae, czyli najświętszego miejsca będacego dawniej cent…
W 2017 r. wpisany na listę dziedzictwa Unesco. W dużym skrócie: kilka kamieni i troch…
Psy się nie przejmują 😉
Jednogłośnie postanawiamy opuścić Raiateę i odwiedzić ciekawsze miejsca. Dopływamy na…

<3 <3 <3
S/Y Ladoga. Wpływamy 🙂
Cóż tu można więcej dopisać. Polinezja w całej okazałości – gdzie się nie ruszysz jes…

Kotwica zrzucona.
Pora zejść na ląd.
I ruszyć w droge na plantację wanilii 🙂
Wanilia rośnie tak i jest drugą najdroższą przyprawą na świecie, tuż za szafranem. Ce…

Na plantacji w czasie wakacji dorabiają sobie dzieciaki z okolicznej wioski.
Właściciel plantacji opowiada nam o hodowli tych roślin.
I narzędziach ułatwiających prację.

Mówił też o właściwościach wanilii.
A wszystkiego dowiecie się dokładnie z naszych odcinków z Polinezji na Youtube 😉
Maniek podrywa krowę.
Na Polinezji, podobnie jak na innych wyspach Pacyfiku normalną rzeczą jest chowanie z…

Autostopowy trip dookoła wyspy 🙂
Podziwiamy zachód słońca.
Z widokiem na Bora Bora!
Owoc chlebowy.

Maniek dostaje szału 😀
Zatoka Hurepiti. Wypływamy!
Kierunek Bora Bora!
Nie ma wiatru, trzeba płynąć na silniku. Odpoczywanko.

Cośtam jednak podwiewa 😉 Żagiel odpalony.
Jest i ona!
I już prawie na miejscu. Wpływamy do zatoki!
Maniek chyba zadowolony 🙂

Szybkie tankowanko jachtu na stacji benzynowej.
Cena korzystna jak na ten region świata, więc lejemy też do kanistrów.
John zaprasza nas na pożegnalną kolację (to niebieskie to piwna wieża). Następnego dn…
Maniek na pożegnanle śniadanie przygotowuje naleśniki. Z nutellą i bananami smakują n…

Płyniemy na darmowy prom 😀
A darmowym promem na lotnisko 🙂
Co za widok <3

Żeby nie było, że ściemniamy.
Tuż przed wylotem. Żegnamy Johna.
I zostajemy sami we dwójkę 🙂
Wracamy na łajbę.

I następnego dnia z rana ruszamy w drogę!
Całe szczęście mamy więcej energii, niż ten skapcaniały pies 😀
Spacerek po miasteczku Vaitape, w którym żyje 5 z 9 tysięcy mieszkańców całej wyspy….
Chłopaki pracują z uśmiechem na twarzach. Żyjąc w takim miejscu nie ma się co dziwić …

Mając codziennie takie widoki buzia sama się uśmiecha 😉
Grajkowie przygotowują się do festiwalu.
Widoczek na zatokę z pobliskiego punktu widokowego.
Lecimy na południe zobaczyć te legendarne bungalowy.

Ale po drodze zahaczamy o wieżę transmisyjną. Oczywiście nie omieszkamy się na nią wł…
Hardkorem nie jestem. Kabla od internetu nie urwałem.
Widoki miażdżą!
<3

Matira Beach.
Skuterki wodne do wynajęcia.
Intercontinental Hotel na Bora Bora.

Miejsce z pocztówek 😉
Radość 🙂
Będąc na Borce istnieje ryzyko przeżycia orgazmu gałek ocznych.
Jedyne 3000zł i możesz przekimać się tutaj jedną nockę 😉

Ale trzeba przyznać. Jest pięknie.
W drodze na Matira Point.

😀
Jeśli ktoś się zastanawia, czy cała Bora Bora jest turystyczna to odpowiadamy: TOTALN…

Póki co jeszcze na południu.
Wyspa otoczona jest pasem lądu, na którym również można wykupić noclegi w drewnianych…

Spacerku po wyspie ciąg dalszy.
W końcu ktoś się zlitował 😉
Siema!
Na północy wyspy nie ma nawet asfaltu 😉

W czasie II Wojny Światowej Bora Bora była amerykańską bazą wojskową dla 6 tys. żołni…
Selfie na lufie armaty!
W drodze powrotnej na wioskę.

Powrót na łajbę 🙂 2 tygodnie leniuchowania na Bora Bora czas start!
Takie widoczki każdego wieczoru 🙂
Pełnia nad zatoką.
Akcja pocztówka. Pamiętacie :D? Jeszcze raz dziękujemy za wzięcie udziału!

Niegrzeczne pocztówki dla grzecznych fanów 😉
Widok na najwyższy szczyt Otemanu liczący sobie 727 m n.p.m.
Brak słów…

Ten znak oczywiście traktowaliśmy jako niezły żart 😉
Podczas pobytu na Borce, mieliśmy okazję oglądać festiwal Heiva.
Heiva to coroczny największy i najbarwniejszy festiwal śpiewu i tańca na Polinezji Fr…
Tradycyjne stroje Polinezyjczyków.

BAWIMY SIĘ!
Pamiątkowa fotka z tancerzami.

2 tygodnie lecą w oka mgnieniu. Żegnamy się z Borką 🙁
I wypływamy na ostatnią wyspę, którą mamy w planach odwiedzić na Polinezji Francuskie…
Z Bora Bora na Maupiti płynie się tylko kilka godzin, a dystans dzielący obie wyspy t…
Oto wspomniany atol.

A oto wspomniana wulkaniczna wyspa 😛
Dopływamy 🙂 Już nam się podoba!
Ktoś tu ma fajny dom, ale bardzo małe podwórko 😀
Maupiti zamieszkuje nieco ponad 1200 mieszkańców. Właśnie poznaliśmy pierwszych dwóch…

Fotka z ziomkami 😉
Jest nawet boisko do kopania w gałę.

Wygląda jak więzienie, ale co jest w środku to nie mam pojęcia 😛
Fura old-schoolowa.
Taki tam widoczek z najwyższego szczytu 😛
Maniura też się wczłapał na górę 😉

Wysepka jest maleńka – ma zaledwie 12 km kwadratowych, więc na dobrą sprawę można ją …
Przez przypadek trafiamy na grób ofiar zabitych przez cyklon Osea, który nawiedził to…

Po udanej wycieczce i dwóch dniach pobytu na Maupiti oraz 2 miesiącach spędzonych na …

Powrót do Galerii