03. Gibraltar

Gibraltar czyli nasz nowy dom ❤

Śniadanko na tyłach supermarketu
Ten kierowca poratował nas po 4 godzinach stania na słońcu
Widać górę! Już prawie Gibraltar!
Ten statek to jedno wielkie duże kasyno

Podziwiamy pokaz sztucznych ogni na Marinie
Wejście do naszego apartamentu. Całe poddasze tylko dla nas. Jakieś 200 m kwadratowyc…
Pranie się suszy 😉

Jedno gniazdko na cały McDonald’s. Kupiliśmy przedłużacz – rozwiązaliśmy problem ;)…
Zachód słońca
I degustacja polskiej wódki z Włochem na plaży. Co ciekawe Sobieski jest tu w takiej …
Podziwiam morze w jaskini

Małpka 🙂 Symbol Gibraltaru
W tle widać Afrykę
Olek z nowym kumplem.

Gibraltar – nasz nowy dom <3
Ja, małpa, morze, statki i czarny ląd w oddali

Takie widoczki 🙂
A tak wygląda nasz squot 😉 Jak ktoś chce tu się przekimać za darmo to zapraszamy
Miejsca jest dużo 🙂 Taki widok mamy co rano po przebudzeniu. Bywało lepiej ale nie n…

W czasie wchodzenia na górę zgubiliśmy się 3x 😀
Marina Queensbay

CVki rozwieszne
Pierwsze kartki wysłane. Kto następny :D?
Hiszanki w McDonaldsie. Nigdzie nie widziałem większych brudasów. Wojny na jedzenie w…

Godziny otwarcia monopolowego u Estońca
Marina Alcaidesa w LaLinea z widokiem na Gibraltar
Płyta pamiątkowa w katedrze w której odbył się pogrzeb Władysława Sikorskiego. Nad pł…
Kolacja 😉

Pierwsze tabako zrolowane 😉
Balkon na squocie 🙂
Pomiędzy Gibraltarem a granicą jest płyta lotniska. CO jaiś czas wstrzymywany jest ru…
Roluję 🙂

Piątkowa impreza z Kamilem i Klaudią
W oczekiwaniu na zachód słońca
Kimamy na squocie z Kamilem
Pizza za 6 euro. Nienajlepsza.

W drodze na Europa Point pod pomnik Władysława Sikorskiego. Pierwsze co rzuca się w o…
na Europa Point pod pomnikiem Władysława Sikorsiego
Wodospadzik
Dziwne drzewo

Małpka 🙂
W poszukiwaniu nowego squotu. Jednak woleliśmy zostać na naszy
Chillujemy na marinie szukając łodzi

Chillout przy poniedziałku
na łajbie u Roya 🙂
Spacerek z psem Roya
Taki pokój mieliśmy na łodzi u Roya

Zachód słońca w Lalinei 🙂
CVka w wersji ostatecznej. Właśnie dzięki niej złapaliśmy łajbę na Kanary 🙂
Góra, nad którą zawsze wisi chmura

Kapitan Richard i jego żona Tracy. Mamy jacht na Kanary!
A od tego Polaka dostaliśmy 50 euro na podróż. Dozgonnie dziękujemy!
Przed rejsem ostatni obiad w Macu na wypasie 🙂
Pożegnanie z Gibraltarem 🙂

Powrót do Galerii